fotografuję wszystko i wszędzie, najchętniej chodziłabym z aparatem na stałe przymocowanym do ręki.
to bardzo zgubne hobby, ponieważ często traci się kontakt z rzeczywistością.
miasta zwiedzam w odosobnieniu, wyprawa do lasu kończy się błądzeniem obiektywu w okolicach ściółki, imprezy towarzyskie często bywają jedynie kadrami, które warto uchwycić, a wycieczki rowerowe zawsze obarczone są dodatkowym balastem utensyliów fotograficznych.
mąż już się nie wzrusza (czytaj: #%$&@^&), kiedy zatrzymuję samochód, żeby zrobić zdjęcie przydrożnej kapliczce czy kompozycji chmur.
nawet obiad u rodziców kończy się deserem w postaci buszowania w ogrodzie pod kątem atrakcyjnych wizualnie detali.
mam fioła, cóż poradzić.
może to nieco uciążliwe dla najbliższych hobby, ale na szczęście nieszkodliwe. chyba. no, może trochę - kosztuje swoje, a im dalej w las, tym większe zapotrzebowanie na jakość. póki co mam jednak swój ulubiony obiektyw, z którym nie rozstaję się prawie nigdy. poniżej macie przykład moich zmagań z prawie niemożliwym, czyli próbą uchwycenia niemal przezroczystych nici o średnicy ok. 3 cm w szerokokątnej stałce. nie udało mi się opanować w pełni południowego słońca, stąd przepały, ale jak na pierwszy raz nie ma tragedii, co?
ps. blogger ma problemy z ładowaniem, dlatego zdjęcia mają mniej więcej 1/5 pierwotnej jakości
*hobby
Piękne zdjęcia. Też mam czasem problem z przeżywaniem chwil, nie mogę się im w całości oddać robiąc im zdjęcia.
OdpowiedzUsuńuważaj, bo to w pewnym momencie staje się nieuleczalne ;)
Usuńtak jak nie lubię pająków (brrr) to zdjęcia wyszły bardzo poetyckie PS. masz bardzo fajny podpis, bardzooo fajny :)
OdpowiedzUsuńwidać mam poetycką duszę ;)
Usuńpodpis zrobić łatwo, jeśli ma się tablet dotykowy. inna opcja to gotowa czcionka
Na takie nitki to u mnie sprawdza się manualne ustawienie ostrości :)
OdpowiedzUsuńrzadko używam automatu, a tutaj z pewnością nie dałby rady. weź pod uwagę, że mam baaaardzo stare body i doczepiony szeroki kąt, a pajęczyny były ciupeńkie. musiałam się trochę nagimnastykować
UsuńPiękne nici :)
OdpowiedzUsuńNie ma tragedii oj nie ma ;) skromna Lucy jesteś - bo zdjęcia piękne !!
raczej wymagająca.
Usuńdzięki :)
Piękne zdjęcia - tak Ci napiszę :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że znów jesteś :)
też się cieszę
UsuńTe zdjęcia są zapierające dech, chciałabym mieć takiego fioła i takie umiejętności :)
OdpowiedzUsuńzacznij od fioła, umiejętności wyjdą w praniu :)
UsuńŁadne wiato udało Ci się uchwycić!
OdpowiedzUsuńZ pozdrowieniami
Dominika
dzięki, dominiko
Usuńpozdrawiam
No ale masz efekty tego fioła, bo Twoje zdjęcia są piękne!
OdpowiedzUsuńmila, w twoich ustach takie soczyste słowa - toż to mega przyjemność
Usuń